Logowanie do konta

login
Hasło *
Zapamiętaj Mnie

Utwórz konto

Pole oznaczone gwiazdką (*) jest wymagany.
Imie
login
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

Font Size

SCREEN

Profile

Layout

Menu Style

Cpanel

Testy i turnieje w Publicznym Gimnazjum nr 4 w Bełchatowie - 23-24.10.2013 r.

Dokument w formacie .pdf

doc-acro

 

SOS działa pełną parą!

Napisał | Dział:: SOS |

Od września 2012r. w Publicznym Gimnazjum nr 4 w Bełchatowie uczą się i trenują uczniowie (rocznik 1999) w klasie sportowej pod egidą Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Szkoła została zakwalifikowana do programu SOS (Szkolnych Ośrodków Siatkarskich). Program ten ma na celu znalezienie następców najlepszych zawodników grających w lidze polskiej i reprezentacji Polski. Dzięki temu programowi otrzymaliśmy specjalistyczny sprzęt treningowy (piłki, wózki, trenażery oraz wiele innych urządzeń do prewencji i rehabilitacji). Uczniowie są też pod opieką fizjoterapeuty i ortopedy, którzy zostali zatrudnieni przez PZPS. Osprzęt, jaki otrzymał trener (kamera, projektor, laptop), służy do monitorowania działań swoich podopiecznych w formie dziennika elektronicznego. Trener Marek Kwieciński prowadzący zajęcia w tej klasie uczestniczy w konferencjach szkoleniowych prowadzonych przez wydział szkolenia PZPS, gdzie ma możliwość obserwacji jak i dzielenia się nowymi metodami treningowymi. Cały cykl szkolenia w tej klasie trwa 3 lata i obejmuje oprócz nauki także rozgrywki prowadzone w obrębie szkół gimnazjalnych, będących w programie SOS.

Wstęp
W Publicznym Gimnazjum nr 4 w Bełchatowie, przy ul. Budryka 7 – os. Binków –
funkcjonują klasy sportowe o profilu piłka nożna. Niniejszy artykuł ma na celu przybliżyć działalność tego typu klas, zarówno bezpośrednio zainteresowanym – kandydatom i ich rodzicom, jak i osobom ze środowisk samorządowych, nauczycielskich, sportowych i innych. Wielce irytuje mnie, ilekroć słucham opinii na jakiś temat, wygłaszanych bez dogłębnej jego znajomości. A to się zdarza również w odniesieniu do przedmiotu moich rozważań. Zatem do rzeczy…
Podstawy prawne, historia
Klasy sportowe tworzy się w oparciu o Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodoweji Sportu z dnia 30 lipca 2002r. Na tej podstawie powstały w Bełchatowie, obowiązujące do dziś, akty prawa miejscowego, czyli Porozumienie między Górniczym Klubem Sportowym Bełchatów a Publicznym Gimnazjum nr 4 w Bełchatowie z dnia 27 stycznia2003r. oraz Umowa zawarta a dniu 11 czerwca 2003r. pomiędzy Gminą Miasto Bełchatów a Górniczym Klubem Sportowym Bełchatów, czyli popularnym GKS -em. Prezydentem Miasta w momencie tworzenia tych aktów był już Marek Chrzanowski, a Klub reprezentował wówczas Prezes Zarządu Andrzej Hochman.
Nietrudno zrozumieć motywację utworzenia klas sportowych właśnie w Bełchatowie, który jest siedzibą potężnego klubu piłki nożnej i kuźnią talentów piłkarskich. Osobiście pamiętam procedurę powstawania pierwszych klas sportowych w mieście - byłam wówczas radną miejską, wiceprzewodniczącą Komisji Oświaty, Kultury i Sportu.
Wspomniana wyżej umowa określa warunki współpracy pomiędzy Miastem a Klubem, zasady rekrutacji, program szkolenia sportowego i co najważniejsze – zasady finansowania. Klub partycypuje w kosztach realizacji zwiększonej ilości godzin wychowania fizycznego, udostępnia nieodpłatnie własne obiekty sportowe (np. basen),zapewnia opiekę medyczną, bezpłatny wstęp na mecze ligowe, pokrywa koszty obozówsportowych.
Pierwsze klasy sportowe powstały w PG nr 4 w roku szkolnym 2003/2004.

 

Klasa sportowa a klasa masowa
Czym klasa sportowa różni się od pozostałych klas gimnazjalnych? Otóż podstawowaróżnica to zwiększona ilość wychowania fizycznego do 10 godzin tygodniowo (przypomnę: w masowej klasie są to 4 godziny). Na owe 10 godzin składają się 4 godziny treningu piłkarskiego, 2 godziny basenu, 2 godziny aerobicu i 2 godziny ćwiczeń ogólnorozwojowych. W całości szkolenia sportowego uwzględniona jest realizacja podstawy programowej. Pozostałe przedmioty uczniowie realizują w wymiarze przewidzianym w rozporządzeniu MEN dotyczącym ramowych planów nauczania w publicznych gimnazjach. Innymi słowy, klasa uczy się tyle samo godzin języka polskiego, matematyki, fizyki czy biologii jak każda inna. Uczniowie klas sportowych mają zatem więcej obowiązków, muszą więc mieć więcej samodyscypliny, by je wszystkie pogodzić. Zawsze jednak, jeśli chce się osiągać sukcesy w jakiejś dziedzinie, towarzyszą temu pewne trudności i wyrzeczenia.
Nieprawdą jest natomiast to, co często pojawia się w opinii obiegowej, że zwiększona ilość zajęć sportowych odbywa się kosztem przedmiotów ogólnych.
Zasady rekrutacji
W naborze do klas sportowych nie ma znaczenia obwód szkolny. Nasza gimnazjum
do tej pory jest jedynym w regionie, w którym działają takie klasy. Mamy więc uczniów nie tylko z Bełchatowa, ale także z innych gmin. Są też chłopcy „ściągnięci” przez GKS z dalszych miejscowości, czasowo zamieszkujący w Bełchatowie.
Kandydat musi być rekomendowany przez GKS, mieć dobry stan zdrowia (potwierdzony zaświadczeniem od lekarskim), zaliczyć pozytywnie test sprawnościowy. Do tej pory tworzone były klasy męskie, od r. szk. 2010/ 2011 zaczynają pojawiać się w nich także dziewczęta.
Proces nauczania
Nie wiem, jak funkcjonowały pierwsze, nowo utworzone klasy sportowe, nie byłamwówczas dyrektorem ani nawet nauczycielem tej szkoły. Wiem, że były bardzo liczne, bo mieliśmy okres wyżu demograficznego (hmm, ile byśmy dziś za to dali…). Może było trudno… Wiem natomiast, jak jest obecnie.
Mamy po jednej klasie sportowej na poziomie klas I, II i III. Czy są trudniejsze pod względem wychowawczym? Stanowią zbiorowość z różnych szkół podstawowych i z różnych środowisk, połączoną wspólną pasją. Być może proces integracji zespołu na początku bywa dłuższy i trudniejszy. Trzeba też nieustannie motywować uczniów do nauki przedmiotów ogólnych. Ale to wszystko nie oznacza, że w klasach masowych nie ma słabych i trudnych uczniów i na odwrót, że w klasach sportowych nie ma uczniów dobrych. Każdy kolejny rocznik wykazuje w tej kwestii tendencję optymistyczną. Klasy sportowe dla pedagogów bywają wyzwaniem, gdyż niejednokrotnie na lekcjach trzeba stosować takie metody, by opanować nadruchliwość uczniów. Dobry pedagog jednak poradzi sobie z każdą klasą, a słaby w najlepszej może mieć problemy.
Żeby przekonać się osobiście co do pracy w klasie sportowej, postanowiłam własne pensum dydaktyczne realizować właśnie w jednej z nich. I co by nie powiedzieć, z ogromną ochotą idę 4 razy w tygodniu do bardzo sympatycznego 20-osobowego zespołu, z którym realizuję podstawę programowa z języka polskiego. A że – jak mi wiadomo – sport jest całym życiem moich uczniów, toteż języka polskiego często uczymy się w oparciu o elementy wiedzy o sporcie. Można przecież nauczyć sprawozdania czy opisu sytuacji na podstawie zdarzenia sportowego, choćby meczu…A już wychowywanie przez sport jest sprawą, że tak powiem, absolutnie cudną. Jest okazja doskonalić umiejętność np. budowy zdań i poprawności wypowiedzi, rozmawiając choćby o zasadach fair play czy kulturalnego dopingu sportowego. Jeśli się nie da połączyć celów lekcji ze sportem, nie ma „zmiłuj się’. Zakuwamy i już! Absolutnie nie mam powodów, by narzekać na dyscyplinę. I myślę, że nie dlatego, że jestem dyrektorem. Na lekcji przyjmuję postawę zwyczajnego nauczyciela.
Nie istnieje bezpośredni związek między wynikami egzaminu gimnazjalnego w klasie sportowej a innej. Bywają klasy ogólne, które gorzej wypadną na egzaminie niż sportowcy. Wiele zależy od tego, z jakich jednostek składa się zespół. Są także uczniowie otrzymujący świadectwa z wyróżnieniem. A słabi ? Też są, ale czyż nie ma ich w masowych klasach?
Wychowanie i opieka
W drodze na zajęcia w hali sportowej i na basenie sportowcy mają zapewnioną opiekęnauczycieli świetlicy. Mogą smacznie zjeść w stołówce szkolnej. Do ich dyspozycji są pedagog i psycholog szkolny. Uczestniczą w życiu szkoły, zdarza się, że przygotowują apele, a nawet wygrywają konkursy inne niż sportowe. Często są dumą szkoły - w gablotach aż ciemno od naznoszonych przez nich pucharów. Klasy są coraz mniej liczne, a bardziej zdyscyplinowane. Kładziemy nacisk na to, by byli dobrymi Polakami, uczniami, a dopiero sportowcami. By poprawnie mówili, pisali, prezentowali pewne wartości. Bo tylko tak ukształtowany młody człowiek może stanąć na podium, by reprezentować swoją rodzinę, szkołę, miasto, a w przyszłości może kraj.
Klasy sportowe są przedmiotem ogromnej troski dyrekcji i pedagogów. Od nich zaczyna się układanie tygodniowego planu zajęć, by mogły bezpośrednio po szkole udaćsię na trening, by zajęcia z wychowania fizycznego odbywały się o dobrej dla nich porze i w poprawnej relacji z innym przedmiotami.
Współpraca z Klubem i rodzicami uczniów, czyli życie sportowca
Po lekcjach uczniowie spiesznie podążają na trening, prowadzony w Klubie GKS
przez profesjonalnych trenerów. Dbamy o bieżącą współpracę z Klubem. Jeśli uczeń sprawia problemy w nauce, powstałe z jego winy, Klub odsuwa go od niektórych atrakcji– meczu, wyjazdu itp. Jeśli z kolei źle zachowuje się podczas treningów, Klub powiadamia szkolę. Przyszły sportowiec musi prezentować określoną postawę, dlatego wszyscy współpracujemy z rodzicami uczniów, starając się stosować przejrzysty i jednolity system nagród i kar.
W życie uczniów klas sportowych wpisane są wyjazdy na obozy treningowe i mecze. W dni nauki szkolnej tych wyjazdów nie jest wiele, więcej ich w weekendy i w czasie przerw w nauce. Czasem trzeba pójść uczniom na rękę i np. w poniedziałek po wyjeździe nie robić sprawdzianu.
Wspólna troska o przyszłość kadry piłkarskiej
Funkcjonowanie klas sportowych zapewnia ciągłość pracy z uczniami w szkole i natreningu w GKS. Uczniowie, przebywając razem, stanowią silną grupę, tworzą więzi – najpierw się uczą, potem trenują. Będąc w jednym zespole klasowym, mają możliwość wzajemnej pomocy w lekcjach, przekazywania sobie informacji z życia szkoły i Klubu, dyskutowania. W naszym gimnazjum młodzi sportowcy mają zapewnione doskonałe warunki, zarówno do nauki jak i uprawiania sportu (pełnowymiarowa sala gimnastyczna, kompleks sportowy „Orlik 2012”, salka do aerobiku).
Uczniowie, którzy nadal chcą zmierzać w kierunku kariery sportowca, na ogół wybierają dalszą naukę w Samorządowym Zespole Szkól Ogólnokształcących nr 2, popularnie zwanym „Mickiewiczem”, gdyż ta placówka z kolei, jako jedyna w regionie prowadzi klasy sportowe piłki nożnej na poziomie ponadgimnazjalnym.

*

Nabór do klasy sportowej w PG nr 4 będzie trwał także i na rok 2012/2013. Zapraszamy. Dane kontaktowe na załączonym plakacie.

Anna Szczęsna
dyrektor PG nr 4
Bełchatów, 2011

Serwis społecznościowy

Bądź na bieżąco o najnowsze informacje z naszego serwisu:

Połącz się z nami

Szkoła w obiektywie

Prezentacje szkoły - YouTube

Zakończenie roku szkolnego za

0

Dni

0

Godziny

0

Minuty

0

Sekundy